Tłusty Czwartek zwany także zapustami, to ostatni czwartek karnawału.
Według tradycji to ostatnia szansa na beztroskie objadanie się przed Wielkim
Postem. Dzień, kiedy można bez grzechu poddać się tłustym pysznościom i
zapomnieć o zbliżającej się Środzie Popielcowej otwierającej czas Wielkiego
Postu.
Tłusty Czwartek co roku ma
inną datę. Wszystko zależy od długości karnawału, tego, kiedy rozpoczyna się
Post i kiedy będziemy obchodzić Wielkanoc. Tłusty Czwartek 2013 r. przypada
dość szybko, a wszystko przez to, że Święta Wielkanocne będziemy w tym roku
obchodzić już na przełomie marca i kwietnia.
Ważne, by tego dnia nie
oszaleć na punkcie pączków i innych przysmaków. Niestety każdego roku słyszymy
o łasuchach, którzy przez swoją miłość do pączków, trafili do szpitala z
objawami przejedzenia. Zachowajmy umiar również w druga stronę. Od zjedzenia
jednego pączka z pewnością nic nam się nie stanie. Nie przytyjemy, ani nie
zachorujemy. Pozwólmy sobie tego dnia na odrobinę przyjemności. Niech Tłusty
Czwartek będzie świętem pysznych pączków. Najpopularniejsze potrawy zjadane z
okazji tłustego czwartku to nie tylko pączki ale i faworki. W przeszłości w
dniu tłustego czwartku objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem lub
innym tłustym mięsem.
Czy objadanie się jest
obowiązkowe?
Tak! Według przesądów ten,
kto nie będzie objadał się w tłusty czwartek, nie będzie miał powodzenia w
życiu!
Staropolskie przysłowia
odnoszące się do tłustego czwartku:
z netu